Wraz z upływem lat waga plików zwiększa się. Jeszcze w latach 90. prym wiodły dyskietki o pojemności kilkudziesięciu megabajtów, dzisiaj waga najnowszych gier sięga nawet osiemdziesięciu gigabajtów. Podobnie rzecz ma się z filmami. Oferując coraz lepszą jakość, ich wielkość rośnie, a tym samym zwiększa się zapotrzebowanie na miejsce.
Niekiedy na dyskach twardych robi się już dość ciasno, a my wciąż potrzebujemy więcej miejsca na więcej cyfrowych treści. W takiej sytuacji pozostaje nam przerzucić swoje pliki do innego miejsca – cyfrowej chmury albo, jeśli nie do końca ufamy takim usługom bądź chcemy mieć pliki pod ręką nawet bez dostępu do Internetu, na dysk zewnętrzny.
Jaki dysk zewnętrzny wybrać, by spełniał nasze potrzeby i służył przez następne lata?
Należy wziąć pod uwagę kilka parametrów. Pierwszym z nich i najbardziej oczywistym jest pojemność. Obecnie na rynku standardem stają się dyski 1 TB i 2 TB, co nie oznacza, że nie możemy kupić również dysków mniejszych (na przykład 500 GB) czy większych. Coraz większy wybór sprawia, że możemy znaleźć dysk o odpowiedniej dla naszych potrzeb wielkości w cenie, która nie nadszarpnie zbyt mocno naszego portfela. Należy pamiętać, że dysk zewnętrzny jest inwestycją na najbliższe lata, a patrząc na ciągły wzrost zapotrzebowania na miejsce, warto rozważyć zakup dysku o większej pojemności. Nawet jeśli teraz 1 TB danych wydaje nam się zbyt dużą ich ilością, być może za dwa, trzy lata z łatwością go zapełnimy.
Drugą ważną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę przy podejmowaniu decyzji o zakupie, jest rodzaj dysku. Obecnie możemy kupić dyski HDD lub SSD. Te pierwsze to dyski talerzowe, używane już od dłuższego czasu w komputerach. Opierają swoje działanie na talerzach i głowicach, czyli ruchomych elementach, a ich działanie jest raczej przeciętne. Odczujemy to przy kopiowaniu nań dużych ilości małych plików. Ruchome elementy dysków HDD są zarażone na uszkodzenia, szczególnie podczas ich przenoszenia, co często się zdarza – dysk zewnętrzny jest przecież z założenia mobilny. Zaletą HDD jest z kolei stosunkowo niska cena, dysk 1 TB znajdziemy za jakieś 200 złotych, a dyski o pojemności 2 TB nawet za 250 złotych.
Drugi typ dysków to dyski SSD, wykorzystujące pamięć flash. Nie posiadają ruchomych elementów, które mogłyby się uszkodzić, przez co są bezpieczniejsze. Są również dużo szybsze od dysków HDD, jednak wraz z wygodą i szybkością idzie również wyższa cena. Do 250 złotych zakupimy dyski SSD o pojemności jedynie 128 GB, a tym więcej danych chcemy na nim pomieścić, tym więcej musimy wyciągnąć z portfela.
Trzecim parametrem jest rozmiar dysku
Obecnie oferowane są dyski w rozmiarach 2,5 cala i 3,5 cala. Czym się różnią oprócz oczywistych wielkości i wagi? Dysk 2,5 cala jest zasilany przez port USB, dysk 3,5 cala zazwyczaj wymaga osobnego zasilacza do działania, a tym samym dostępu do gniazdka. Te pierwsze więc sprawdzą się bardziej w wymienianiu plików między komputerami, te drugie jako stojący gdzieś w pokoju magazyn na dane, na stałe podpięty do gniazdka. Oprócz tych dwóch rozmiarów spotkać można dyski SSD nieco mniejsze, mające 1,8 cala. Dyski 2,5 cala są też ciche i energooszczędne, a 3,5 cala bardziej prądożerne i cięższe.
Nie dość jednak aspektów technicznych. Wybierając swój model dysku zewnętrznego, należy zwrócić uwagę na interfejs, a dokładniej to, w jaki sposób łączą się one z komputerem. Tu główne skrzypce gra interfejs USB. Dyski oferujące standard 2.0 maksymalnie są w stanie kopiować pliki z szybkością 60 MB/s, podczas gdy te z interfejsem 3.0 aż dziesięciokrotnie większą. Najszybsze dyski SSD są wyposażone czasem w USB typu C. Oprócz interfejsu USB znajdziemy też dyski posługujące się FireWire, eSata, a także Thunderboltem.
FireWire pozwala na przesyłanie z prędkością do 100 MB/s, a eSata do 375 Mb/s, wymaga zazwyczaj dodatkowego zasilania. Dyski sieciowe są wyposażone w port RJ-35, pozwalający na kopiowanie i przesyłanie nawet do 1 GB/s, albo też w moduł WiFi, przez który można przesyłać pliki z prędkością do 300 MB/s. Dyski posiadające kilka interfejsów również istnieją, jednak ich cena rośnie wraz z ich ilością.
Kupując dysk, należy zwrócić również uwagę na prędkość obrotową (prosta zasada – im większa, tym lepiej), bufor (im większy, tym więcej danych przechowywanych jest w pamięci podręcznej i są one szybciej dostępne), a jak również jakość. Bo co nam ze świetnych parametrów, jeśli dysk zostanie uszkodzony, bo obudowa nie wytrzyma upadku z biurka? Dysk zewnętrzny będzie w końcu miejscem na nasze dane i powinniśmy mieć pewność, że nie zostaną one w żaden sposób uszkodzone.
