Wybielanie zębów daje najlepsze efekty wtedy, gdy jest przeprowadzane w gabinecie stomatologicznym. Placówki medyczne dysponują bowiem specjalistycznymi narzędziami i preparatami, dzięki którym są w stanie rozjaśnić odcień szkliwa nawet o kilka tonów. A co z domowymi metodami? Czy zabiegi opisane na stronie http://www.zabobon.pl/wybielanie-zebow-jak-zrobic-to-skutecznie/ mogą okazać się przynajmniej w połowie tak samo skuteczne jak profesjonalne wybielanie zębów? Jak najbardziej! Wystarczy stosować je regularnie, by dostrzec sporą różnicę i poprawić wygląd uzębienia.
Pierwsza metoda jest absolutnie niezbędna. To nic nadzwyczajnego i nic wymyślnego, ale jednak trzeba o niej wspomnieć, bo niestety wiele osób wciąż nie pamięta o regularnym myciu zębów. Tego banalnego zabiegu nic natomiast nie jest w stanie zastąpić. Efekty wybielania szybko przeminą i przestaną być jakkolwiek zauważalne, jeżeli nie będzie się pamiętać o codziennym używaniu szczoteczki i pasty do zębów. Należy o tym przypominać. Zęby powinno się czyścić przynajmniej dwa razy dziennie – rano i wieczorem, a jeśli tylko ma się taką możliwość, warto także oczyścić je po każdym zjedzonym posiłku. Szczotkowanie powinno trwać przynajmniej trzy minuty. Warto też sięgnąć po szczoteczki elektryczne bądź soniczne, które znacznie dokładniej oczyszczają zęby od szczoteczek manualnych, a dzięki temu mogą nawet delikatnie rozjaśnić szkliwo.
Bardzo dobre rezultaty daje również ssanie… oleju kokosowego. Metoda dziwna, aczkolwiek niezwykle skuteczna – wymyślono ją już lata temu, a dalej jest aktualna i ludzie wciąż z niej korzystają. Olej kokosowy to naprawdę fantastyczny środek o wielu właściwościach leczniczych. Potrafi skutecznie poprawić wygląd różnych partii ciała – z uwagi na swoje działanie nawilżające może z powodzeniem zastąpić drogie kremy i balsamy do twarzy, tworząc na skórze tłusty film, który ochroni ją przed negatywnymi czynnikami atmosferycznymi. A co z zębami? Olej kokosowy ma też działanie antybakteryjne, dlatego potrafi zwalczać bakterie namnażające się w jamie ustnej i tym samym wpływać zarówno na stan, jak i odcień szkliwa. Jak go stosować? Wystarczy każdego ranka wziąć łyżeczkę oleju kokosowego do buzi i „żuć” ją jak zwykłą gumę do żucia przez kilka minut. Zabieg powinno się przeprowadzać na czczo. Dzięki temu zadziała on na te bakterie, które w jamie ustnej namnożyły się w nocy.
Przeczytaj też: http://www.bedandbath.pl/ciekawa-aranzacja-pomieszczenia-propozycji/